Temat: Poproszę wodę.
Cele: Dokonywanie właściwych wyborów; picia wody zamiast słodzonych, gazowanych napoi, sztucznych soków.
Rozwijanie ekspresji twórczej.
1.Posłuchajcie opowiadania pt. „Spotkanie”
Pewnego sobotniego ranka Zosia
i Krzysiu troszkę się nudzili. Postanowili więc odwiedzić swojego kolegę Maćka
i zaprosić go do wspólnej zabawy na świeżym powietrzu.
Maciek przyjął ich z radością ale…
– Usiądźcie, usiądźcie, poczęstujcie się i napijcie…ja muszę przejść ten etap
bo zjedzą mnie potwory a już nie mam za co zatankować mojego autorobota…
Zosia i Krzyś usiedli i postanowili cierpliwie zaczekać na kolegę i skorzystać
z poczęstunku ale na stoliczku stały tylko jakieś kolorowe butelki z sokami
oraz wielka miska chipsów i popcornu… Maciek nawet nie miał czasu porozmawiać z
nimi – przez cały czas ich wizyty grał i wydawał dziwne chroboczące i
świszczące odgłosy…
Zrezygnowana Zosia pomiędzy jednym etapem gry a następnym próbowała namówić
Maćka na wspólny spacer po lesie a Krzysiu nawet wspominał coś o wędrówce nad
staw ale Maciek nie był zainteresowany takimi zabawami. Właściwie jedyną rzeczą
jaką był zainteresowany oprócz walki na ekranie była miska z chipsami i butelka
jakiegoś brązowego gazowanego płynu…
– Częstujcie się proszę, powiedział Maciek pomiędzy jednym a drugim łykiem…
I to było wszystko….
Zosia i Krzyś dość zmęczeni towarzystwem raczej obojętnego Maćka postanowili
poszukać Zdrojka i razem z nim spędzić resztę dnia.
– Masz rację Krzysiu, Zdrojek ma zawsze ciekawe pomysły i może powie nam coś
o czym jeszcze nie wiemy…?
W drzwiach natknęli się jednak na mamę Maćka.
– O, już idziecie, zostańcie jeszcze chwilę, Maciuś tak bardzo lubi się bawić
z dziećmi ..i nie poczęstowaliście się niczym. Kupiłam słodycze i kolorowe
soczki …popatrzcie jakie piękne tęczowe kolory… zaraz wam naleję…
– W sumie to ja bym się napił, w pokoju u Maćka było duszno… ale… czy
mógłbym dostać wodę…? – zapytał nieśmiało Krzyś
– EEEE wodę…jaką wodę?
– No taką zwykłą wodę, najlepiej niegazowaną, bo taka jest najzdrowsza i my
taką pijamy w domu i w przedszkolu…
– AAA woda… pewnie mineralną chcecie…, nie takiej nie mamy.., mamy tylko wodę
z kranu… jeśli chcecie…
– Z kranu ? – Zastanowił się Krzyś…wprawdzie wiedział, że z kranu nie pija
się wody u niego w domu ale był tak spragniony, że zaryzykowałby nawet
kranówkę…
Mama maćka zauważyła jego wahanie i zaraz wyjaśniła…
– Możesz śmiało pić jeżeli taka woda ci smakuje …nie obawiaj się, mamy
specjalny filtr pod kranem…
– A …to poprosimy – z ochotą przytaknęły dzieci, bowiem Zosia też
poczuła pragnienie…
– Bardzo proszę wobec tego… – powiedziała mama Maćka i nalała wody do
trzech kubeczków. Zosia i Krzyś ze smakiem wypili swoją porcję a Maciek sięgnął
po butelkę swojego ulubionego kolorowego napoju i z radością przeskoczył
kolejny poziom bardzo ważnej gry komputerowej.
Zosia i Krzyś podziękowali, pożegnali się z Maćkiem i spojrzeli na
siebie…
– Idziemy do Zdrojka ?
– Idziemy !
Odpowiedzcie na kilka pytań:
- Dlaczego dzieci nie chciały zostać u Maćka?
- Co im się nie podobało?
- Dlaczego nie chciały się poczęstować?
- Dlaczego miały wątpliwości czy napić się wody z
kranu?
2. Posłuchajcie piosenki i poruszajcie się w jej rytm, powtarzając słowa „Mamo, Tato wolę wodę, zdrowia łyk w mig”
3.Zadanie dla dzieci – praca plastyczna. Zaprojektujcie najpiękniej jak potraficie etykietę na butelkę, promującą picie wody. Wykorzystajcie dostępne materiały plastyczne. Zdjęcia prac zamieścimy na stronie. Czekam na Wasze ciekawe pomysły.
4.Zadania dla 5 latków:
– powtórz literkę W,w
http://proliberis.org/images/dla_dzieci/alfabet_cyfry_szlaczki/proliberis_org_alfabet_w.pdf
– dopasuj literkę
http://pisupisu.pl/przedszkole/dopasuj-literki
Pozdrawiam i ściskam,
Wasza Pani Ania